
Bajkał – “Morze Syberii”
Bajkał nęcił mnie od dawna. Daleko od cywilizacji, w dalekiej Rosji, na dalekiej Syberii. Dla mnie miejsce bardziej egzotyczne niż Indie, Kambodża, czy Myanmar (szczególnie, że ile można podróżować po Azji wschodniej? :). W końcu przyszedł czas aby przenieść się trochę na zachód kontynentu, a więc ku Azji centralnej.
Jak się najlepiej dostać nad Bajkał? Podobno samolotem do Irkucka, o potem to już blisko. Myśmy wybrali transport kombinowany, a więc z dużym wyprzedzeniem udało się nabyć tanie bilety do Astany. Z Astany samolotem do Omska, następnie Koleją Transsyberyjską 36 godzin do Irkucka. W Irkucku marszrutką na wyspę Olchon. Może i nie najszybciej, ale za to jak ciekawie. Jednocześnie udało się zrealizować kolejne marzenie czyli przejazd Koleją Transsyberyjską, która pewnie dla każdego podróżnika, który nią nie jechał urasta do rangi mitu. Warto dodać, że sama kolej była z dala odmienna od moich wyobrażeń, ale to temat na oddzielny artykuł.











Najnowsze komentarze